Klejenie basenu – poradnik naprawczy

Sezon letni dobiegł końca, jednak warto zabezpieczyć letnie gadżety przed nadchodzącą zimą. Jeśli chcemy, aby wszystko działało na przyszły rok, to zróbmy rutynowy przegląd. Wiele osób ma w swoich ogrodach rozkładane baseny. To świetna alternatywa dla klasycznych, betonowych konstrukcji, na które nie każdy może sobie pozwolić. Jednak zdarza się, że basen ulegnie awarii. Poradzimy Wam, co zrobić w razie przedziurawienia i jak powinno wyglądać klejenie basenu.

Co jest potrzebne, żeby zakleić dziurę w basenie?

Kupno basenu rozporowego czy też dmuchanego to koszt często sięgający kilkuset złotych. Im większy, tym droższy. Dlatego też, gdy ulegnie awarii, szkoda jest go wyrzucać i szukać nowego. Nie marnujmy pieniędzy i po prostu go naprawmy! Nie jest to trudne – każdy sobie poradzi z tym zadaniem.
Zwykle do zakupionego basenu dołączony jest „zestaw naprawczy” w postaci specjalnej łatki. Ma ona dość małe wymiary, jednak powinna wystarczyć na średniej wielkości dziurę. Jest ona pokryta specjalnym klejem. Jednak czasem zdarza się, że pojawi się więcej niż jedna dziura lub klej nie łączy odpowiednio mocno. Wtedy trzeba wyposażyć się na własną rękę w wysokiej jakości gumowy materiał oraz mocny klej. Wtedy możemy przejść do akcji ratunkowej.

Klejenie basenu – jak naprawić dziurę?

Oczywiście należy zacząć od całkowitego spuszczenia wody oraz wysuszenia materiału, z którego zrobiony jest basen. Jeśli używamy łatki dołączonej do produktu, zapoznajmy się z instrukcją. Powinna znajdować się w opakowaniu po basenie. Zawiera informacje, jak długo wiąże klej i jak dokładnie przykleić łatkę. Jest to bardzo proste i szybkie. Gdy zaznajomimy się ze wszystkimi krokami, możemy przejść do przyklejenia łatki. Odczekujemy odpowiednią ilość czasu i znów możemy napełnić basen i cieszyć się wodną zabawą!
Jeśli nie mamy załączonej łatki, musimy skorzystać z kupnych produktów. Są one dostępne w każdym profesjonalnym sklepie budowalnym. Wybierzmy produkty najwyższej jakości, gdyż tylko one zapewnią nam długotrwałą i silną naprawę. Tanie zamienniki mogą nie wiązać wystarczająco mocno, a materiał, z którego zrobiona jest łatka, może się zwyczajnie nie sprawdzić. Dlatego tak ważna jest jakość. Jeśli nie jesteśmy pewni, jak używać danego produktu, poradźmy się sklepowego specjalisty. Z pewnością przekaże nam przydatną wiedzę i z łatwością poradzimy sobie z naprawą.

Basen jak nowy – naprawa w kilka minut

Klejenie basenu to naprawdę prosty zabieg. Kilka minut roboty i trochę czekania, a produkt będzie jak nowy. Nie martwy się więc, gdy zauważymy przeciek lub małą dziurę. Wszystko da się naprawić i dalej korzystać z pełni możliwości. Jeśli użyjemy wysokiej jakości produktu i wytrzymałego materiału, to basen posłuży nam przez kilka ładnych sezonów. Dlatego nie oszczędzajmy na naprawie, bo skończy się to zakupem nowego produktu! A to wiąże się ze zdecydowanie większymi kosztami. Życzymy powodzenia w nadchodącej naprawie – nie ma się czego bać! To bułka z masłem!

Redakcja Sunovo